KS Dragon Bielsko-Biała błyszczy na Międzywojewódzkich Mistrzostwach w Marcinkowicach!
Wydarzenia » KS Dragon Bielsko-Biała błyszczy na Międzywojewódzkich Mistrzostwach w Marcinkowicach!
Marcinkowice, 5 kwietnia 2025 r. — To był prawdziwy pokaz ducha walki, determinacji i sportowej pasji! Zawodnicy KS Dragon Bielsko-Biała zaprezentowali się znakomicie podczas Międzywojewódzkich Mistrzostw Juniorów, Juniorów Młodszych, Młodzików oraz Dzieci, wracając do domu z imponującą liczbą medali.
W zawodach wzięli udział reprezentanci różnych kategorii wiekowych, a klub Dragon po raz kolejny udowodnił, że należy do ścisłej czołówki.
Medalowe żniwa dragonów:
Juniorzy spisali się znakomicie:
Jan Zalewski wywalczył złoto w walkach do -70 kg,
Patrycja Mynarska triumfowała w walkach powyżej 65 kg oraz sięgnęła po 🥉 brąz w układach uczniowskich,
Maja Chachuła zdobyła srebro w układach uczniowskich i 🥉 brąz w walkach do -53 kg,
Kordian Krasicki stanął na trzecim stopniu podium w walkach do -65 kg.
W kategorii juniorów młodszych świetne występy zanotowali:
-
Lena Jakubiec (walki do -52 kg),
-
Zuzanna Kamińska (walki do -60 kg),
-
Dawid Kurto (walki do -55 kg).
W gronie młodzików nie zabrakło wielkich sukcesów:
Anita Pokrzywa sięgnęła po dwa złote medale – w walkach do -36 kg oraz w układach 8–7 Kup,
Maria Góralczyk zdobyła srebro w układach 8–7 Kup,
Natan Szczypka zdobył złoto w tej samej konkurencji.
W kategorii kadetów również nie brakowało emocji:
Zuzanna Muś zdobyła srebro w układach 10–9 Kup oraz brąz w walkach SOFT,
Julia Kruczek sięgnęła po złoto w walkach SOFT oraz brąz w układach 10–9 Kup,
Maksymilian Chwesiuk (układy 10–9 Kup),
Łukasz Witkowski (układy 10–9 Kup),
Iwo Nazimek (układy 8–7 Kup oraz techniki specjalne twimyo nopi ap chagi),
Sebastian Witkowski (układy 10–9 Kup).
Choć medaliści zasłużyli na gromkie brawa, równie wielkie uznanie należy się wszystkim zawodnikom, którzy dali z siebie wszystko, ale tym razem nie stanęli na podium. Każda walka to doświadczenie, każda porażka to krok w stronę przyszłego sukcesu.
Sport to nie tylko medale. To również miejsca 5–8, walka z mocnymi przeciwnikami, momenty, kiedy zabrakło odrobiny szczęścia
Taekwon-do to nie sezonowa przygoda – to lata wyrzeczeń, treningów, potu i determinacji. Mistrzowie rodzą się nie tylko na matach, ale przede wszystkim na salach treningowych, gdzie codziennie przekraczają własne granice.
Nie przestawajcie walczyć. Wasza droga dopiero się zaczyna!